Magia chwili zamknięta w kadrze…
Taka była Tosinków Wigilia. Pełna radości i prezentów. Uśmiechu, pysznego jedzonka i miłości najbliższych.
Zdjęcia wybrane z trudem, bo mam ich setki..
Skupiłam się więc na Nich – najważniejszych.
Następne dni świętowania wkrótce ;)
rośnie nam akrobatka
16 komentarzy
Do takich kadrów za kilka lat będziemy wracać z jeszcze większym sentymentem ….
zgadzam się w 100%. Takie kadry będą oglądane z wzruszeniem i wielką nostalgią…
Przepiękne:-) nie da sie nie zakochać!
:* zakochana jestem, to prawda ;)
Piękne jak zaqazw- a ile ciepla w nich. Cudne chwile.Pozdrawiamy serdecznie
Kasieńko, znasz moją rodzinkę. Było cudnie i rodzinnie, ciepło że hej ;) ściskamy Was!
Piękne zdjęcia. Nic nie udające, takie naturalne, chwytające najważniejsze momenty. Dzieciaki cudowne jak zawsze i nawet babcia się załapała :)
natura zawsze wygrywa :) śmiejemy się z siostrą, że taki świąteczny bałagan nikomu nie wadzi, ba! ma swój absolutny urok :) Babcia się załapała na wieeeelu zdjęciach, tu namiasteczka ;)
No! Miałam na myśli, że się na bloga załapała :) Pozdrowienia!
Ps. Jaki bałagan? Gdzie?
Martuś ,masz wspaniałą Rodzinkę :) Rozumiem,ze to Twoja Mama ,bo podobna jestes:) Aż mi sie łezka zakreciła w oku…….Moja Wigilia mniej radosna w tym roku…….A podoba mi sie zdjęcie a na niej Królewna drugiego planu,pałaszująca czekoladkę !
Honoratko :* Tak, to moja Mamcia :)) Myślałam sporo o Tobie…bardzo współczuję, wiem jak ciężko było u Was w te Święta…
Gajka z czekoladą (myślała, że tam będzie niewidoczna:P) moje serce skradła od razu :P
Cudowne zdjęcia, takie prawdziwe Święta na nich widać, bardzo podobne do naszych:) Babcia kwitnie:)) Pięknie Wasz stół wygląda, te lampiony dodają takiego klimatu świątecznego. Nawet tatuś na zdjęcia się załapał;d. Wracajcie do zdrowia i czekam na kolejną porcję tak cudownych zdjęć:))
A wiesz Madziu, że pomyślałam o Was :)) że u Was tak jak u nas – dużo ludzi, dużo ciepła i wieeeele humoru :) Stół wyjątkowo ładny był w tym roku, aż zła jestem że nie uchwyciłam jego całego uroku. Siostra się postarała :) Dziś pokażę fotki z dnia pierwszego, buziaczki :))
No widzisz Ty o nas ja o Was:)) Mamy podobne rodziny to i odczucia te same:) Masz rację przy takiej gromadce ten humor dopisuje:)) Zdolna siostra:>
Zakochałam się w zdjęciu Gai z Babcią…. Cudowne jest – Babcia wpatrzona we wnusię, a Gaja taka ufna. Widać, że bardzo dobrze czuje się w ramionach Babci :) Ogólnie zdjęcia piękne jak i cała Wasza rodzina. Cieszę się, że spędziliście tak niezwykłe święta. Oby kolejne były takie same <3
Aaaaa, nie nadazam z komentowaniem! :)
Piekne zdjecia Marta! Widac, ze Swieta mieliscie takie jakie byc powinne: rodzinne i cudownie cieple! I masz racje, rodzina, rodzenstwo, to skarb! Ja najbardziej na swiecie zaluje wlasnie, ze moja siorka jest tak strasznie daleko… :(
Nie moge sie napatrzec na Twoje dziewczyny. Siostry, a takie rozne. Nelka wydaje mi sie, ze jest taka „chlopczyca”, zadziorna i przebojowa. A Gajcik – dziewczeca slodycz i urok. Mala krolewna. Zreszta przyznaje, ze mam do niej slabosc, z racji, ze jest tak bliska wiekiem mojemu Nikowi. ;)